W Polsce działa kilkadziesiąt Domów i Biur Maklerskich, które obsługują ponad 1,5 mln kont maklerskich (dokładnie 1 666 202 na stan 31.08.2023, według danych z KDPW). Czyli gołym okiem widać, że z tego typu produktów finansowych korzysta wielu Polaków, nawet zakładając że część z nich może mieć po kilka kont.
Część z tych osób wpłacając środki pieniężne na konta maklerskie, może się zastanawiać czy jest to bezpiecznie miejsce? A co jeśli Dom Maklerski w którym ma konto zbankrutuje? Co wtedy z moimi pieniędzmi?
Jeśli chodzi o zwykłe konta bankowe, to większość z nas wie o istnieniu Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, który zapewnia bezpieczeństwo przechowywanych środków (do wysokości 100 tys. euro) w razie upadku banku.
Ale czy istnieje podobny fundusz gwarancyjny w przypadku rachunków maklerskich?
Tak istnieje, ale działa na trochę innych zasadach niż BFG i posiada zupełnie inne limity zwrotu środków pieniężnych zdeponowanych u maklerów. W przypadku Domów Maklerskich od 2001 roku istnieje specjalny System rekompensat, który prowadzony i zarządzany jest przez KDPW (Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych) pod nadzorem KNF, zgodnie z Ustawą z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (Dz. U. z 2005 Nr 183, poz. 1538, z późn. zm.). Każdy uczestnik systemu czyli Biura Maklerskie działające w Polsce, obowiązkowo muszą odprowadzać składki gromadzone na poczet Systemu rekompensat. Pieniądze z tych składek stanową ich współwłasność łączną i przeznaczone są na wypadek bankructwa jednego z ich uczestników.
Ustawa w artykule 139 ust. 1 mówi jasno:
Art. 139. [Wypłata rekompensat]
1. System rekompensat zabezpiecza wypłatę środków inwestorów, o których mowa w art. 133 ust. 2, pomniejszonych o należności domu maklerskiego od inwestora z tytułu świadczonych usług, według stanu z dnia zaistnienia jednej z okoliczności, o której mowa w art. 133 ust. 2, do wysokości równowartości w złotych 3000 euro – w 100% wartości środków objętych systemem rekompensat, oraz 90% nadwyżki ponad tę kwotę, z tym że górna granica środków objętych systemem rekompensat wynosi równowartość w złotych 22 000 euro, z zastrzeżeniem ust. 2.
Gdy Dom Maklerski upadnie, to możesz odzyskać pieniądze zgromadzone na swoim rachunku do ustawowego limitu. Niestety patrząc na ww. artykuł ustawy, limit ten jest kilkukrotnie mniejszy w porównaniu z kontami bankowymi.
W telegraficznym skrócie:
- zwrot w 100% – 3000 euro
- zwrot nadwyżki ponad tę kwotę w 90%
- maksymalna wartość środków, objęta systemem rekompensat – 22 000 euro
- wypłata do 3 miesięcy
Podane kwoty są w euro i do przeliczenia na złotówki, zgodnie zapisami ustawy, będzie brany pod uwagę średni kurs NBP z dnia, gdy zaistniały okoliczności stanowiącej podstawę do wypłacenia rekompensaty.
Mając podane wcześniej kryteria, rekompensaty liczy się w ten sposób:
Wychodzi 21.100 euro, co przy średnim kursie NBP – EUR/PLN z dnia 23.09.2023, który był = 4,60, wynosi że z systemu rekompensat można odzyskać maksymalnie ok. 92 tys. zł. Tyle maksymalnie odzyskałbyś z Systemu rekompensat w przypadku upadłości biura maklerskiego. Niestety wszystko powyżej tej kwoty, nie jest gwarantowane.
Oczywiście co do pozostałej sumy, każdy inwestor ma prawo dochodzić dalszych roszczeń od masy upadłościowej domu maklerskiego, ale z reguły jest to bardzo długi i niepewny proces.
Tutaj warto się zatrzymać na chwilę. System rekompensat dotyczy wolnych środków pieniężnych oraz zrekompensowanie wartości utraconych instrumentów finansowych, które znajdują się na Twoim rachunku maklerskim.
Wszystkie zakupione przez Ciebie akcje – nie przepadają w przypadku upadku DM.
Na początku warto wyjaśnić, jak to wszystko wygląda od środka. System depozytowy w Polsce jest dwustopniowy. Pierwszy poziom obejmuje rejestr w KDPW, który zawiera konta ewidencyjne każdego uczestnika KDPW, czyli domów maklerskich. Są to zapisy zbiorcze np. że dom maklerski X zapisane ma na swoim koncie 5000 akcji spółki Y, bez informacji do jakiego inwestora przypisane są te akcje.
Te informacje są na drugim poziomie, czyli u pośredników, którymi są domy maklerskie. Wygląda to tak, że dom maklerski X, w swojej ewidencji ma podzielone te przykładowe 5000 akcji spółki Y na poszczególnych finalnych właścicieli akcji (klient A – 2000 akcji, klient B – 2000 akcji, klient C – 1000 akcji).
W przypadku upadłości domu maklerskiego, mimo że KDPW nie widzi od razu, ile dany inwestor ma swoich akcji, bo te informacje posiada dom maklerski, nadal nie zmienia to faktu kto jest ich właścicielem.
Natomiast teoretycznie może zdarzyć się tak, że dom maklerski bezprawnie sprzeniewierzy instrumenty finansowe, swoich klientów. Wtedy system rekompensat, również obejmuje wartość utraconych instrumentów finansowych.
Więc obwiać się można raczej jedynie o środki pieniężne. To jest dość pocieszające, bo z reguły inwestorzy nie trzymają większych ilości pieniędzy na rachunkach maklerskich. Wpłacają pieniądze tylko po to, żeby szybko zakupić walory inwestycyjne.
Jak się zabiezpieczyć?
- Nie trzymaj większej ilości gotówki na jednym koncie maklerskim. Najlepiej niech to będzie maksymalnie do kwoty, którą gwarantuje system rekompensat (ok. 90 tys. zł). Pieniądze trzymaj na zwykłym koncie bankowym, które ma większe gwarancje. Ponadto jeśli masz zwykłe konto w tym samym banku co maklerskie, to przelewy między nimi wykonują się natychmiastowo.
- Możesz założyć kilka kont maklerskich (zobacz na nasz ranking kont) w różnych domach maklerskich, rekompensaty obowiązują do każdego rachunku oddzielnie.
- Wybieraj domy maklerskie za którymi stoją duże podmioty finansowe, takie jak banki, dzięki temu jest mniejsze ryzyko upadku lub bezprawnych działań na rachunkach.
Na koniec warto dodać, że upadki domów maklerskich w Polsce należą do rzadkości. Patrząc na historię tego typu zdarzeń na stronach KDPW (link), ostatnie wypłaty z systemu rekompensat odbywały się w 2008 i 2016 roku.
Źródła artykułu:
https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=wdu20051831538
https://www.kdpw.pl/pl/organizacja-systemu-rekompensat.html
https://wwwo.kdpw.pl/pl/Regulacje/Documents/RegSR.pdf
Chcę, byś wiedział, że treści zawarte w niniejszym serwisie są jedynie wyrazem moich poglądów i nie stanowią ani w całości ani w części rekomendacji w rozumieniu obowiązujących przepisów prawa. Pamiętaj, że każda decyzja finansowa i inwestycyjna wiąże się z ryzykiem, wobec czego wszelkie decyzje podejmujesz samodzielnie zgodnie z Twoim poziomem wiedzy, doświadczenia, sytuacją, celami, a przede wszystkim na własną odpowiedzialność. Nie ponoszę odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych po zapoznaniu się z tekstami publikowanymi w serwisie.
Pamiętaj również, iż omawiane przeze mnie zagadnienia podlegają ciągłym zmianom, w związku z czym nie ponoszę odpowiedzialności za ich dokładność, kompletność czy aktualność. W szczególności, jeżeli zamierzasz inwestować w akcje spółek, polecam byś za każdym razem dokładnie zapoznał się z materiałami przedstawionymi przez emitenta.
Chcę również nadmienić, że dokładam wszelkiej staranności, by prezentowane w serwisie treści były poprawne, lecz również u mnie mogą zdarzać się błędy, za które nie ponoszę odpowiedzialności. Jeżeli wykryjesz jakiś błąd, byłbym wówczas wdzięczny na zwrócenie na niego uwagi.